Coraz częściej dzieci nie rozstają się ze swoimi smartfonami. W ten sposób wykorzystują czas „przeznaczony” na naukę, odrabianie zadań domowych, czy też na sen. Niekorzystnych konsekwencji takiego korzystania z telefonów jest całe mnóstwo. Szacuje się, że około 30% rodziców zauważa u swoich dzieci niepokojące objawy. Dotyczy to pociech, spędzających ponad 2 godziny dziennie przed ekranami urządzeń. Do tego typu objawów należą:
- bóle głowy,
- ból głowy i/lub szyi,
- zmęczone, suche lub podrażnione oczy,
- drażliwość,
- spadek koncentracji uwagi,
- zmiana zachowania.
Aby chronić swoje dzieci przed szkodliwymi skutkami długiego korzystania ze smartfonów, rodzice wykorzystują różne metody. Dobrym zwyczajem jest wprowadzenie zakazu używania urządzeń elektronicznych podczas posiłków. Jest jednak pewien warunek – zasada ta obowiązuje wszystkich siedzących przy stole.
Inną zasadą, wdrożoną przez niektórych rodziców, jest zaniechanie zabaw przy pomocy urządzeń mobilnych już na dwie godziny przed położeniem się dziecka do łóżka. Ograniczenie czasu spędzanego na SMS-owaniu, zabawie czy surfowaniu po Internecie w ciągu dnia do określonego limitu, to również metoda, którą należy rozważyć.
Co to jest „czas ekranowy”?
Czas ekranowy jest wyliczany dla pojedynczej osoby i oznacza czas spędzony w ciągu doby przed ekranami komputerów, tabletów, smartfonów. Według badań The Vision Council (amerykańskiej organizacji non-profit zrzeszającej przemysł optyczny w USA) aż 72% amerykańskich rodziców obserwuje, że ich dzieci spędzają ponad 2 godziny dziennie przed ekranami wyżej wymienionych urządzeń. Należy zaznaczyć, iż wyniki te mogą być zaniżone, gdyż rodzice mogą nie być świadomi, ile czasu rzeczywiście ich dzieci wpatrują się w ekrany różnych urządzeń.
Z danych Common Sense Media wynika, że czas, który dzieci poświęcają każdego dnia nad ekranem komputera czy smartfona wzrasta wraz z wiekiem. W Stanach Zjednoczonych dzieci poniżej 2 roku życia spędzają średnio 42 minuty dziennie wpatrując się w ekrany urządzeń, pomiędzy 2 a 4 r.ż. aż 2,5 godziny, a w grupie 4-8 lat około 3 godziny dziennie. Przyjmuje się, że w Polsce wyniki dotyczące częstotliwości użytkowania urządzeń mobilnych nie odbiegają zdecydowanie od alarmujących danych pomiarowych uzyskiwanych na zachodzie.
Dlaczego niebieskie światło jest niebezpieczne?
Ekrany LED emitują szerokie spektrum światła widzialnego, ale także tzw. „niebieskie światło„, którego fale są znacznie krótsze, a energia dużo większa niż innych długości promieni świetlnych. Jest ono szczególnie niebezpieczne dla światłoczułej części naszego oka, czyli siatkówki. Niebieskie światło jest również ważnym czynnikiem regulującym okołodobowy rytm snu i czuwania. Nadmierna ekspozycja na ten rodzaj promieniowania może zakłócić rytm dobowy, wywołać problemy z zasypianiem i złe samopoczucie w ciągu dnia.
Ryzyko dla wzroku dzieci związane ze zbyt długim czasem ekranowym
Ryzyko to wiąże się głównie z długą ekspozycją dzieci na działanie niebieskich promieni świetlnych. W tym miejscu warto podkreślić, że słońce emituje dużo więcej tego promieniowania. Czy oznacza to, że w słoneczne dni lepiej zamknąć się w przysłowiowych czterech ścianach i wybrać ulubioną grę? Odpowiedź brzmi: NIE. Po pierwsze – nigdy, ani my, ani nasze dzieci, nie patrzymy prosto w słońce, co już znacznie ogranicza ekspozycję na światło niebieskie. Po drugie – promienie słoneczne są niezbędne do życia, to właśnie dzięki nim wytwarza się w naszym organizmie witamina D3. Po trzecie – najgroźniejsze jest narażenie na niebieskie światło po zmroku, kiedy dzieci całą swoją uwagę koncentrują na ich źródle.
Krótko- i długoterminowe skutki narażenia na światło niebieskie
Krótkoterminowe skutki są przede wszystkim efektem zaburzenia rytmu okołodobowego snu i czuwania. Należą do nich problemy ze snem, złe samopoczucie, zaburzenia nastroju. U dzieci częstymi problemami w takiej sytuacji są problemy z nauką oraz problemy ze skupieniem uwagi.
Długoterminowe skutki narażenia na niebieskie światło nie są jeszcze do końca poznane. Dotychczasowe badania wykazały, że osoby narażone na promienie niebieskie zdecydowanie szybciej niż pozostałe skarżą się na pogorszenie jakości wzroku. Japońskie i szwajcarskie badania udowodniły, że zwiększenie ekspozycji na niebieskie światło przyczynia się do uszkodzenia siatkówki, którego objawem jest rozwijające się zwyrodnienie plamki żółtej.
Jak chronić się przed niebieskim światłem?
Oto kilka prostych sposobów na ochronę naszych oczu przed szkodliwymi promieniowaniami:
- Stosuj okulary z filtrem niebieskich promieni.
- Naklej specjalne filtry niebieskiego światła na ekrany urządzeń
- Wprowadź czasowy limit korzystania z urządzeń z ekranami LED. Egzekwuj go od dzieci, a najlepiej przestrzegaj go też sam – daj dobry przykład swoim pociechom.
Od redakcji:
Artykuł prezentuje rzetelne informacje o tematyce związanej z ochroną narządu oraz korekcji wad wzroku, opracowane przez wykwalifikowaną kadrę zespołu Zdrowym okiem. Nie zastąpi on jednak fachowej porady u specjalisty – okulisty lub optometrysty.