Słowo „okulistyka” może kojarzyć się z nowoczesnymi soczewkami kontaktowymi albo skomplikowanymi operacjami z użyciem lasera. Warto jednak pamiętać, że ta gałąź medycyny ma o wiele dłuższą i ciekawą historię.

Już w Kodeksie Hammurabiego pojawia się wzmianka o operacji okulistycznej – usunięciu ropnia worka łzowego. Zabiegi okulistyczne wykonywano w czasach starożytnych, próbowano też korygować wady wzroku. W Grecji zaobserwowano, że kuliste naczynie wypełnione wodą ma moc powiększania przedmiotów – to oczywiście pierwowzór soczewki. Czytelnicy „Quo vadis” pewnie pamiętają obraz Nerona, który przykłada do oka szlifowany szmaragd, aby lepiej widzieć walki w Koloseum. Niektóre źródła wskazują, że cesarz był krótkowidzem, a szlachetny kamień działał jak soczewka. Możliwe jednak, że chodziło o ozdobę, a także o przekonanie, że szmaragd kojąco wpływa na oczy.

Nie ma natomiast wątpliwości, że w złotym wieku cesarstwa rzymskiego (II w. n.e.) najwybitniejszym chirurgiem naszej części świata był Antyllos, który umiał m.in. operować zaćmę przez wepchnięcie soczewki w głąb gałki ocznej. Daleko w Azji prym w medycynie wiedli mieszkańcy Indii i Chin. Ci ostatni wśród wielu innych wynalazków mieli mieć na koncie okulary. Jak wieść niesie, używali ich już w V w. n.e., a pierwszy opis urządzenia przywiózł do Europy Marco Polo (1270 r.). Wydaje się jednak, że to plotka. Projekty okularów powstały w Chinach prawdopodobnie dopiero w XV w., podczas gdy w Europie stało się to już na przełomie XIII/XIV w. Najstarsze zachowane na naszym kontynencie okulary datują się na XV w., a zabytek w rogowej oprawie został odnaleziony w Elblągu.

W czasach nowożytnych pionierską operację okulistyczną wykonał w 1583 r. Niemiec Georg Bartisch, który usunął gałkę oczną pacjentowi choremu na raka. W tych czasach jednak okulistyka była uznawana za część medycyny ogólnej, a dokładniej – chirurgii, niekiedy też patologii czy nawet zielarstwa. W ten sposób traktowano ją też na Akademii Krakowskiej, gdzie nie stawała się przedmiotem osobnych wykładów. Dopiero pod koniec XVIII w. Rafał Józef Czerwiakowski, twórca pierwszej w Polsce katedry chirurgii, prowadził w ramach swoich zajęć wyodrębnioną okulistykę. Ojcem polskiej okulistyki był jednak Wiktor Feliks Szokalski, który w 1823 r. założył w Warszawie Instytut Oftalmiczny, słynny nie tylko na będących pod zaborami ziemiach polskich, ale i za granicą.

Mniej więcej w tym czasie na Wyspach Brytyjskich (1827 r.) powstały pierwsze okulary cylindryczne, projektu George’a Biddella Airy’ego. Kilkadziesiąt lat wcześniej (1784 r.) pod drugiej stronie oceanu okulary dwuogniskowe skonstruował Benjamin Franklin, wybitny polityk i wynalazca, jeden z ojców-założycieli USA, uważany też za twórcę piorunochronu. W Polsce produkcja soczewek okularowych zaczęła się w latach 30. XX w. w Katowicach, w zakładach IWOKA (po wojnie OPTA).

Ciekawe jest też to, jak przez lata leczono zaćmę. Jak już wiemy, w starożytności wpychano soczewkę w głąb oka. Niestety, kończyło się to z reguły utratą wzroku wskutek zakażenia. Pierwsza nowożytna operacja usunięcia zmętniałej soczewki to rok 1747 i sukces Francuza Jacques’a Daviela. W latach 40. ubiegłego wieku na doskonały pomysł leczenia zaćmy wpadł brytyjski okulista Harold Ridley. Zauważył, że jego pacjenci – lotnicy, w których oczach utkwiły kawałki pleksi z szyb samolotowych – nie cierpią na zapalenie. Zaproponował więc użycie sztucznej soczewki z akrylu, a pierwszą operację przeprowadził w 1949 r.

Wiek XX to również czas ogromnego rozwoju technologii związanych z produkcją soczewek kontaktowych czy laserowymi operacjami oka (metoda LASIK została wynaleziona w latach 50.). Te osiągnięcia niebywale poprawiają jakość życia pacjentów. A ponieważ okulistyka rozwija się szybko, jeszcze wiele może nas zaskoczyć.


Od redakcji:

Artykuł prezentuje rzetelne informacje o tematyce związanej z ochroną narządu oraz korekcji wad wzroku, opracowane przez wykwalifikowaną kadrę zespołu Zdrowym okiem. Nie zastąpi on jednak fachowej porady u specjalisty – okulisty lub optometrysty.


Bibliografia: